Tak, wiem że te ankiety są z przymrużeniem oka, ale ostatnio ciężko mi się ustosunkować do jakiejkolwiek odpowiedzi.
I przykładowo ta dzisiejsza o weekendzie.
Tak sobie myślę:
Ja dziś po pracy zmieniam się w Nieustraszonego Pedalarza [NP]
I oprócz prób zrobienia życiówki na jakimś odcinku, ubłocę się aż po pachy, jak to na szutrze.
A potem "spróbuję przeżyć" zakwasy i bul dudy.
...
Więc zaznaczam: "spróbuję przeżyć"
...
O. I mam odpowiedź, mimo że nie na temat, to właściwa.
Dobra. Ponarzekałem. Jeszcze kilka godzin pracy. A potem wypatrujcie [NP]
I przykładowo ta dzisiejsza o weekendzie.
Tak sobie myślę:
Ja dziś po pracy zmieniam się w Nieustraszonego Pedalarza [NP]
I oprócz prób zrobienia życiówki na jakimś odcinku, ubłocę się aż po pachy, jak to na szutrze.
A potem "spróbuję przeżyć" zakwasy i bul dudy.
...
Więc zaznaczam: "spróbuję przeżyć"
...
O. I mam odpowiedź, mimo że nie na temat, to właściwa.
Dobra. Ponarzekałem. Jeszcze kilka godzin pracy. A potem wypatrujcie [NP]
--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....